Wydarzenia wszystkie

01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
OGŁOSZENIA
16.03.23 - Rejsy 07.03.23 - Sprzedaż
Sprzedam armatorski jacht SOLINA 800-AMIGA 27
Rejs Norwegia-Wyspy Owcze-Szetlandy-Norwegia
12.03.13
« POWRÓTMamy miejsce pod maszt Maciejewicza! - Marina Club miejscem nowej lokalizacji?

Mamy miejsce pod maszt Maciejewicza!
- Jestem zdecydowany bezpłatnie użyczyć miastu teren pod maszt Maciejewicza w świetnej lokalizacji - sercu szczecińskiego żeglarstwa - mówi Marcin Raubo, młody szczeciński przedsiębiorca, właściciel przystani jachtowej Marina'Club .
Marcin Raubo złożył wczoraj do Urzędu Marszałkowskiego i Muzeum Narodowego oświadczenie o gotowości przyjęcia masztu na teren swojej mariny nad Jeziorem Dąbie.
- Jeżeli w Szczecinie brakuje odpowiedniego miejsca pod maszt Konstantego Maciejewicza, chętnie pomogę. Na przystani Marina'Club jest on bardzo mile widziany! Maszt może u nas stanąć zaraz po koniecznej renowacji - mówi Marcin Raubo. - Teren użyczę bezpłatnie - dodaje.
Marina'Club jest jednym z turystycznych portów Zachodniopomorskiego Szlaku Turystycznego. Przystań zlokalizowana jest przy ul. Przestrzennej 7, w centrum szczecińskich przystani jachtowych, klubów żeglarskich oraz ośrodków szkoleniowych. To tu przez cały sezon odbywają się regaty, a szczecińscy żeglarze cumują swoje jachty. To tu bije serce współczesnego żeglarstwa, zatem maszt byłby w odpowiednim dla siebie otoczeniu.
Marcin Raubo, właściciel Marina'Club, gotów jest w każdej chwili przyjąć maszt K. Maciejewicza na teren przystani, a z kapitanem wiążę go już podstawówka. - Patronem mojej szkoły podstawowej był Kapitan Konstanty Maciejewicz, człowiek wybitny, który życie poświęcił morzu, szkolnictwu morskiemu i budowaniu naszej tożsamości nad Bałtykiem. Chciałbym aby maszt Maciejewicza witał rejsy i wyprawy, a teren na przystani który oferuje, jest świetną ku temu lokalizacją.
Raubo studiował w Londynie, gdzie mógł z powodzeniem zostać. Wrócił jednak do Szczecina i od razu przystąpił do intensywnej pracy, nie tylko z myślą o korzyściach finansowych, ale też z dbałością o tradycję. Odrestaurował jeden z najstarszych jachtów regatowych w Polsce s/y Rozpiór z 1935 roku, który od 30 lat niszczał w hangarze, a teraz z dumą cumuje przy kei. Obecnie, wraz z ekipa szkutniczą Marina'Club, stanął do przetargu renowacji jachtu kupionego przez premiera Cyrankiewicza w latach 60-tych. W styczniu 2013' zakończył adaptacje stuletniego hangaru lotniczego i otworzył w nim nowoczesny klub sportowy Marina Sport.
- Maszt Maciejewicza mógłby stanąć w swoim naturalnym środowisku. Mógłby witać i żegnać żeglarzy. Mamy nadzieję, że nie zniknie na zawsze, zapomniany i zniszczały... - mówi Raubo.
« POWRÓT
![]() |
Kopiowanie i powielanie treści portalu wymaga zgody redakcji Zapoznaj się z regulaminem |